Podejrzewasz, że masz alergię, ale nie masz pojęcia, co z tym zrobić?
Unikanie lub usuwanie alergenów z otoczenia jest możliwe w ograniczonym zakresie. Jeśli bowiem uczula cię ambrozja, najlepszym wyjściem byłaby przeprowadzka na koło podbiegunowe, choć nawet to nie gwarantowałoby ci murowanego sukcesu. Szybko zdasz sobie sprawę, że codzienne życie w istotnym stopniu ogranicza twoje możliwości obrony np całkowita rezygnacja z pszenicy lub nabiału bardzo utrudnia stołowanie się poza domem.
Uczulenia na substancje wziewne są zazwyczaj najłatwiejsze do stwierdzenia, ponieważ najczęściej wywołują one bezpośrednią reakcję. Innymi słowy – kontakt z alergenem powoduje pojawienie się symptomów, a jego brak wiąże się z brakiem objawów. Dysponując kilkoma istotnymi faktami, łatwo dokonać więc identyfikacji.
PYŁKI
Pyłki dokuczają tylko przez kilka miesięcy w roku, ale kiedy już się pojawią, praktycznie nie da się ich uniknąć. W przypadku alergii na pyłki diagnoza jest kwestią obserwacji i zdrowego rozsądku. Dlatego zwracaj uwagę, kiedy i gdzie odczuwasz objawy. Niestety, jeśli chodzi o leczenie, sprawa może być nieco bardziej skomplikowana.
Mnóstwo chwastów i roślin produkuje pyłki, które mogą nas uczulać. W Ameryce Północnej zdecydowany prym wiedzie w tej kwestii ambrozja, alergizująca około 75% osób cierpiących na katar sienny. Dodajmy, że większość z nich reaguje również na inne pyłki i alergeny wziewne.
Ambrozja to silna i odporna bestia. Jej nasiona mogą przeleżeć w uśpieniu długie lata, a następnie wykiełkować nawet w jałowej ziemi, na działkach, poboczach dróg, brzegach rzek czy miedzach.
W Polsce lokalnie występują trzy gatunki ambrozji:
– ambrozja bylicolistna,
– ambrozja zachodnia,
– ambrozja trójdzielna.
Pyłek ambrozji obserwowany jest również w Polsce, m.in. w Szczecinie, Wrocławiu, Opolu, Sosnowcu, Krakowie, Lublinie, Rzeszowie, ale również w Warszawie, Bydgoszczy czy Piotrkowie Trybunalskim. O ile na terenie Polski stężenie pyłku ambrozji rzadko przekracza 20-30 ziaren w 1 m3 powietrza, to np. w Doniecku (Ukraina) często dochodzi do 2000, a nawet 5000 z/1 m3. Zdaniem części specjalistów wraz ze zmianami klimatycznymi oraz zwiększeniem terenów dogodnych dla rozwoju ambrozji możliwe jest osiedlanie się ambrozji na nowych terenach, również w Polsce.
Sezon pylenia ambrozji może rozciągać się od lipca do listopada, jednak w większości miejsc jest on na szczęście krótszy. Szczytowy okres pylenia przypada najczęściej na wrzesień, kiedy ciepłe powietrze unosi się, a rośliny wykorzystują to zjawisko do transportu swoich nasion.
Oprócz ciepła, również wysoka wilgotność sprzyja uwalnianiu pyłków, dlatego wilgotne dni mocniej dają się we znaki alergikom. Z drugiej strony – deszcze sprawiają, że pyłki ponownie trafiają na ziemię, co ostatecznie przekłada się na złagodzenie objawów uczulenia.
Przede wszystkim do zdiagnozowania u siebie alergii na ambrozję lub potwierdzenia takiej diagnozy. Jeśli przed południem zaczynasz kichać i smarkać, a wieczorem i w nocy symptomy te ustępują, istnieje duża szansa, że to właśnie ona przysparza ci cierpienia.
Co więcej – jeśli objawy rozciągają się na wrzesień i kolejne miesiące, to również wskazuje na ambrozję, jako że inne rośliny przestają pylić mniej więcej do końca sierpnia. Pamiętaj jednak, że nawet jeśli pylenie ustępuje, nadal możesz odczuwać skutki uczuleń na pleśnie i inne alergeny.
Pewniejszym sposobem jest oczywiście pozostanie w domu, zwłaszcza jeśli jest on wyposażony w klimatyzację z filtrem HEPA (wysoko sprawnym filtrem służącym do dezynfekcji powietrza). Jednak nie możesz przecież spędzić w nim całego lata!
INNE ROŚLINY I CHWASTY
Do innych uczulających chwastów należą chociażby bylica, babka lancetowata i inne rośliny oderwane od podłoża i niesione przez wiatr. Dodajmy, że każdą z nich charakteryzuje konkretny okres pylenia. (W Polsce ogólny okres pylenia trwa od stycznia do października. Przytoczone w związku z ambrozją informacje na temat unikania alergenów oraz wpływu temperatury na odczuwanie symptomów dotyczą również innych alergizujących chwastów.
Co pyli i w jakich miesiącach w Polsce można znaleźć na tej stronie
http://www.odetchnijspokojnie.pl/co-i-kiedy-pyli/
PLEŚNIE
Pleśnie mają wiele komórek, są one identyczne i mogą tworzyć ciągi, zwane powszechnie grzybnią. Alergie są często o wiele bardziej skomplikowane, niż sądzimy. To, co wydaje się alergią na pyłki, może być również uczuleniem na pleśnie, a wrażliwi na pylenie astmatycy trafiający do szpitala w okresie koszenia traw reagują prawdopodobnie nie tylko na pyłki, ale również na pleśnie Cladosporium.
Pleśnie mogą wywoływać alergię i zakażenia, a dodatkowo wykazywać działanie toksyczne. Poza kilkoma (istotnymi) wyjątkami, potrzebują one do wzrostu ciepłego, wilgotnego środowiska i to właśnie dlatego bywają pierwszym sygnałem wilgoci w naszych domach.
Zbyt duża wilgotność w mieszkaniach , natomiast zamontowana w pomieszczeniach klimatyzatory nie pomagają , ponieważ może stanowić zarówno siedlisko pleśni, jak i narzędzie, które pomaga im się rozprzestrzeniać.
Z tego powodu przypadki astmy mogą być spowodowane właśnie działaniem pleśni.
Pleśnie występujące na świeżym powietrzu są w większości zjawiskiem sezonowym, jednak założenie, że poza sezonem nie jesteśmy narażeni na ich działanie, może okazać się zdradliwe. Co więcej – niszczące działanie pleśni może być nagłe i dotkliwe.
Na świecie istnieją tysiące rodzajów pleśni.
Aspergillus – Czyli kropidlak; pojawia się na gnijących roślinach, ale również na materacach, posłaniach zwierząt lub klatkach dla ptaków. W związku z tym na jego szkodliwe działanie narażeni jesteśmy zarówno w domu, jak i poza nim. W klimacie umiarkowanym jego największa aktywność notowana jest we wrześniu, jednak im dalej w stronę tropików, tym dłużej musimy się z nim zmagać. Jeden z podrodzajów kropidlaka -Aspergillus niger – wykorzystywany jest do produkcji czarnej herbaty, dlatego osoby uczulone na rodzaj Aspetgillus mogą być wrażliwe także na nią, choć jest to zjawisko rzadkie.
Oprócz alergii (objawiającej się zazwyczaj pod postacią astmy lub nieżytu nosa) Aspagillus może wywoływać także rozwijające się głęboko w płucach infekcje, na które podatni są zwłaszcza astmatycy i inne osoby chorujące na płuca.
Po raz kolejny mamy tu do czynienia z błędnym kołem, astma prowadzi bowiem do aspergilozy, a aspergiloza potęguje astmę i przyczynia się do dalszych uszkodzeń w obrębie płuc. W przypadku aspergilozy kuracja opiera się na podawaniu wymierzonych w kropidlaka leków przeciwgrzybiczych oraz stosowaniu zmniejszających reakcję uczuleniową środków antyalergicznych.
Kropidlak a zatoki nosowe http://izla.pl/blog/artykul/1791
Botrytis – Wywołuje „szlachetną pleśń”, umożliwiającą spontaniczną fermentację winogron, z których produkuje się cenione wina tokajskie. Botrytis rośnie jednak również na innych owocach i roślinach, pokrywając je charakterystyczną szarą powłoką. Botrytis może być aktywna przez całe lato, zwłaszcza w pobliżu zniszczonych upraw.
Cladosporium – Rośnie na gnijących liściach traw, dlatego główny okres jej aktywności pokrywa się, a jednocześnie wykracza poza sezon pylenia traw. Maksymalne stężenia notowane są podczas wilgotnej pogody, a także w pierwszej fazie burzy, kiedy pleśnie są wyrzucane w powietrze przez spadające na ziemię krople deszczu.
Sporobolomyces – To tak naprawdę drożdże, mikroskopijne organizmy rosnące na dolnej stronie liści i wykorzystujące niesamowite mechanizmy, dzięki którym katapultują swoje zarodniki z niewiarygodnym przyspieszeniem 25 000 Gs. Do wyrzucania ich dochodzi najczęściej w słoneczne wieczory, kiedy wilgotność otoczenia zaczyna wzrastać. To właśnie dlatego wielu astmatyków zaczyna skarżyć się na objawy swojej choroby w trakcie wieczornego, letniego grilla.
Ustilago – To narośl atakująca ziarna roślin. Zarodniki uwalniane są podobnie jak w przypadku ziaren pyłków w słoneczne letnie dni, co może sprawiać, że uczulenie na Ustilago łatwo pomylić z wywołanym pyleniem katarem siennym.
Mówiąc o problemie z pleśnią, myślimy zazwyczaj o jesiennej wilgoci lub mokrych zakamarkach domów i mieszkań. I choć zazwyczaj są to skojarzenia trafne, w rzeczywistości istnieje jednak wiele wyjątków, a reakcje na pleśń mogą występować gdziekolwiek i niezależnie od pory roku. W związku z tym unikanie pleśni staje się nie lada wyzwaniem. Oczywiście – rozwój domowych pleśni można ograniczać, dbając o czystość i odpowiednio niski poziom wilgoci i pozbywając się wszelkich wilgotnych plam. Jednak nawet to nie gwarantuje nam pełnego sukcesu.
Oto kilka kroków, które możesz podjąć na własną rękę:
• Cieknące rury – Przynajmniej raz w roku sprawdzaj instalację hydrauliczną, zwracając uwagę na wszelkie przecieki, a także zużyte lub źle dopasowane uszczelki. Sprawdź rynny i rury pod kątem ewentualnych zatorów, które mogą powodować wyciek wody i powstawanie na ścianach mokrych plam.
• Szkody wyrządzone przez cieknącą wodę – Zajrzyj pod zlew, za wannę i zmywarkę, a także pod piec lub bojler i upewnij się, że powierzchnie są suche i nie ma na nich śladów rozszczelnień. W przypadku stwierdzenia szkód – napraw zniszczenia i zlikwiduj ich przyczynę.
• Wilgoć – Może przenikać do mieszkań w szczególności przez zewnętrzne ściany budynku. Zajrzyj do szafek i kredensów, sprawdź ściany szczelinowe i dach i w razie potrzeby zastąp zwilgotniałe części i materiały nowymi.
• Toksyny
1) Wykorzystywane w produkcji materacy dla dzieci środki zmniejszające palność i wydzielać toksyczne gazy wdychane przez śpiące na brzuchu lub boku niemowlęta. Układanie dziecka na plecach lub dokładne owinięcie materaca ochronną warstwą może ich zdaniem zapobiegać przypadkom nagłych zgonów.
2) Odświeżacze powietrza zawierają ftalany mające negatywny wpływ na zdrowie, świece zapachowe toksyczną parafinę oraz podczas spalania wytwarza dwa wysoce toksyczne związki, benzen i toluen, . Toksyczne zapachy zastąp olejkami eterycznymi
3) Nowe meble i wykładziny impregnowane środkami zmniejszających palność , najlepiej pozostaw w wentylowanym pomieszczeniu na kilka tygodni,
4) Kosmetyki i chemia gospodarcza zawierają lotne substancje drażniące, zastąp je eko produktami.
• Wentylacja – Upewnij się, że wszystkie części twojego domu (w tym ściany i dach) są odpowiednio wentylowane.
ROZTOCZA KURZU
Żerują na ludzkim naskórku, sierści zwierząt, pierzach, którymi wypełnione są poduszki, a nawet na wełnie. Tymczasem dorosły człowiek pozbywa się rocznie nawet do pół kilograma skóry. Roztocza uwielbiają ciepło i wilgoć, dlatego do kontaktu z nimi dochodzi najczęściej po ułożeniu głowy na poduszce. Kiedy śpisz, wydychasz ciepłe, wilgotne powietrze, które dla roztoczy zdaje się być wyczekiwanym zaproszeniem na ogromną, odbywającą się na twojej twarzy imprezę. Roztocza wyposażone są w bardzo prymitywny układ pokarmowy, co sprawia, że zanim całkiem pochłoną cząsteczkę pokarmu, wielokrotnie ją zwracają. To właśnie te, rozkładane przy pomocy enzymów trawiennych drobinki wykazują najsilniejsze alergizujące działanie.
Do spotkania z roztoczami dochodzi najczęściej podczas snu, ponieważ choć żyją one w całym domu, rzadko kiedy mają okazję znaleźć się tak blisko twojego nosa lub ust. Typowe objawy alergii na roztocza kurzu to zablokowany nos, kichanie, kaszel, świszczący oddech i swędzenie oczu. Symptomy kumulują się przez noc, a najbardziej dokuczliwe są tuż po przebudzeniu. Uczulenie na roztocza może, ale nic musi zaburzać twojego snu. Jeżeli alergia nie budzi cię w środku nocy, możesz pomyśleć, że symptomy pojawiają się dopiero rano, jednak czasami jest to założenie mylne. Kiedy pacjenci mówią, że tuż po wstaniu zaczynają kichać, lecz po około godzinie objawy ustępują, mogą być oni uczuleni na obecne w ich mieszkaniu roztocza.
Całkowicie bezpieczną metodą, po którą dobrze sięgnąć w pierwszej kolejności, jest w tym wypadku wybicie intruzów poprzez zamrożenie. Aby tego dokonać, umieść swoją poduszkę w czystym worku na śmieci i przy pomocy odkurzacza wyssij z niego jak najwięcej powietrza. Następnie zawiąż worek i umieść go w zamrażarce na dwadzieścia cztery godziny. Po upływie doby wyciągnij worek, otwórz go i energicznie
potrząśnij. Na dnie worka powinien pojawić się kurz. Ostatnim etapem wymrażania jest dokładne odkurzenie całej powierzchni poduszki. Jeśli twoje dziecko śpi z pluszowymi zabawkami, postępuj z nimi w identyczny sposób tak często, jak będzie to potrzebne.
Jeśli po wymrażaniu nie odczujesz oczekiwanej poprawy, warto przyjrzeć się całej pościeli, a nawet dywanom, których – rzecz jasna – nie wpakujesz do zamrażalnika. Wówczas warto zaopatrzyć się w specjalne antyroztoczowe pokrowce lub aerozole zabijające nie tylko roztocza, ale także pleśnie i inne alergeny. Nietoksyczne, ekologiczne środki bazują na alkoholu i enzymach, które rozkładają białka i w ten sposób likwidują nieproszonych gości. Po chemicznej interwencji powinieneś zyskać kilka tygodni lub miesięcy spokoju. Jeśli zdecydujesz się na regularne spryskiwanie pościeli lub dywanów, staraj się korzystać z bezpiecznych substancji niezawierających szkodliwych substancji chemicznych.
Niektórzy polecają spray probiotyczny PIP Allergy Free
KURZ Z MARTWYCH MUCH
Roztocza i resztki ich pokarmu to zdecydowanie najpopularniejsze alergeny, jakie znaleźć możemy w domowym kurzu. Jednak mimo to nie można zapominać o… martwych muchach. Szczątki much mogą z czasem rozkładać się i pod postacią kurzu zalegać w rzadko sprzątanych miejscach, takich jak garaże, strychy, szafy czy warsztaty. Szczątki much mogą wywoływać zarówno astmę, jak i nieżyt nosa, jednak mechanizm ich działania różni się od mechanizmu kojarzonego z roztoczami. Objawy nie występują tu podczas snu, ale podczas zamiatania wymienionych powierzchni, jednak mimo to jedynym sposobem na pozbycie się szczątek much są gruntowne porządki.
ZWIERZĘTA
Niemal wszystkie posiadające sierść lub pióra zwierzęta mogą nas uczulać. Zanim przejdziemy dalej, przyjrzyjmy się przez chwilę alergii na kota. Naukowcy wykazali, że koty produkują białko nazwane Fel dl i że to właśnie ono wydaje się być w ich przypadku głównym alergenem. Fel dl wydzielane jest wraz ze śliną, a kiedy po obowiązkowej kociej higienie znajdzie się na sierści, bardzo łatwo rozprzestrzenia się na skórę człowieka, odzież czy meble. Co gorsza, uczulające białko jest bardzo lepkie, co sprawia, że bardzo ciężko się go pozbyć. Jeśli twój kot śpi z tobą w jednym łóżku, częste pranie pościeli (i częste mycie kota!) powinno okazać się pomocne. Co ciekawe, Fel dl to jeden z powodów, dla którego zadrapania i ugryzienia kota wywołują u nas tak silne stany zapalne (innym, groźniejszym powodem są bakterie, które sprawiają, że czasami poszkodowanemu należy podać antybiotyk).
Inna ciekawostka jest bardziej optymistyczna: nawet osoby uczulone na koty mogą wykształcić tolerancję na swojego pupila. Niestety, ostateczną reakcję trudno przewidzieć, a silna ekspozycja na kocie alergeny może przynieść nam więcej szkody niż pożytku. Mimo to wiele osób, które przyjmują kota pod własny dach i początkowo reagują na niego uczuleniem, po jakimś czasie przestaje odczuwać symptomy alergii, które stale pojawiają się jednak podczas kontaktu z innymi przedstawicielami tego samego gatunku.
Oczywiście, w przypadku silnej alergii na zwierzęta – jedynym pewnym sposobem na uniknięcie objawów jest niestety wystrzeganie się ich towarzystwa.
Zwierzętami powodującymi intensywne uczulenia są także: szczury, chomiki, tchórzofretki, szynszyle.
DODATKOWE:
1) Alergia może oznaczać także słabą wątrobę, wątroba nie jest dostatecznie sprawna w oczyszczaniu krwi z toksyn (czynniki chemiczne) To może powodować swędzenie, wysypkę pokrzywki itp.
Niektórzy ludzie mają dużą wrażliwość na alergeny w żywności lub chemikaliach. Tak się dzieje gdy jest zmniejszona zdolnością wątroby do rozkładania związków chemicznych i białek (antygenów) na szlakach detoksykacji. W związku z tym konieczna jest poprawa funkcji wątroby , poprzez stosowanie naturalnych środków ją wzmacniających i oczyszczających co usprawni funkcje odtruwania organizmu.
http://izla.pl/blog/artykul/1778
Pokarmy wspierające wątrobę
Witaminy , minerały i przeciwutleniacze, bioflawonoidy i aminokwasy niezbędne do prawidłowej detoksykacji wątroby
2) Innym zagrożeniem może być przeciążenie pasożytami dlatego najlepiej zmniejszać obciążenie nimi poprzez odrobaczanie się przynajmniej raz w roku
http://izla.pl/blog/artykul/1790/naturalne-metody-i-gotowe-rodki-pozbd-si-pasoytw
oraz przerost drożdżaków Candida
http://izla.pl/blog/artykul/1813/candida-drodyca-cz-1-co-to-jest-i-jak-wpywa-na-organizm-test-liny
Więcej o Alergiach
cz1 http://izla.pl/blog/artykul/1828/przewodnik-alergika-cz-1-alergie-wziewne-plenie-roztocza-zwierzta
cz2 http://izla.pl/blog/artykul/1839/przewodnik-alergika-cz-2-alergie-pokarmowe
cz3 http://izla.pl/blog/artykul/1826/przewodnik-alergika-cz-3-jak-radzi-sobie-z-alergiami
Źródła:
http://www.odetchnijspokojnie.pl/pylek-ambrozji/
Witaminy w leczeniu alergii Damien Downing, Andrew W. Saul
2 komentarze
[…] Przewodnik alergika cz 1 – Alergie wziewne (pleśnie, roztocza , zwierzęta ) […]
[…] Przewodnik alergika cz 1 – Alergie wziewne (pleśnie, roztocza , zwierzęta ) […]