To ciekawe, że zarówno skóra, jak i mózg powstają z ektodermy. Organy te prawdopodobnie mają te same żywieniowe potrzeby. Skóra młodego człowieka często mówi nam sporo o stanie jego odżywienia. Choroby skórne reagujące na kurację witaminą B3 to między innymi trądzik, pęcherzyca i pęcherzowe oddzielanie się naskórka (epidermolysis bullosa).
W książce Orthomolecular Medicine for Everyone (Medycyna ortomolekulama dla każdego) napisane jest:
(AH) Młodzieńczy trądzik to jedna z najczęstszych dolegliwości, jednak rzadko kiedy jest on na tyle poważny, by stać się głównym powodem wizyty odwiedzających mnie pacjentów.
Około trzydziestu lat temu w Saskatoon odwiedził mnie szesnastolatek pogrążony w silnej depresji. Jego twarz pokrywały ogromne, nieregularne, czerwone i sączące się guzki i grudki zdradzające objawy zakażenia. Chłopak powiedział mi, że nie może znieść swojego wyglądu, a jeśli moja terapia okaże się nieskuteczna, pozbawi się życia. Jego zdaniem to właśnie trądzik zrujnował jego życie towarzyskie. Zaproponowana przeze mnie terapia opierała się na diecie pozbawionej cukru i nabiału oraz programie suplementacji
(3000 miligramów niacyny,
3000 miligramów kwasu askorbinowego,
250 miligramów pirydoksyny i
220 miligramów siarczanu cynku każdego dnia).
Po miesiącu twarz chłopaka wyglądała lepiej: zaczerwienienie zaczęło znikać, nie pojawiały się nowe ogniska zapalne, a to w dużej mierze przełożyło się na jego nastrój. Mój pacjent nie rozważał już samobójstwa, a po trzech miesiącach jego twarz była już niemal całkowicie oczyszczona. Chłopiec odzyskał radość i mógł wieść normalne życie, tak w szkole, jak i poza nią.
Choć przytoczony przykład może wydawać się bardzo jaskrawy, terapia witaminowa zawodzi naprawdę rzadko. Ważne jest też, aby pacjenci nie drapali skóry, nie wyciskali pryszczy i przestali na własną rękę ingerować w to, co dzieje się na ich twarzy. Poniżej znajdziecie opisy kilku przypadków, w których trądzik okazał się dla chorego największym problemem, powiązanym jednak z depresją i lękiem. W przypadku większości nastolatków trądzik objawia się okazjonalnymi pryszczami pojawiającymi się na twarzy, ramionach i plecach. Podczas wywiadu nie zgłaszają oni tego w kategoriach problemu, jednak zapytani, przyznają, że jest to dla nich istotne. W każdym z przypadków trądzik znika po zastosowaniu terapii ortomolekularnej.
Moim zdaniem zmiany trądzikowe to objaw poważnych niedoborów żywieniowych, które sprawiają, że skóra staje się bardziej podatna na infekcje.
Antybiotyki mogą zmniejszać skutki zakażenia, jednak pogłębiają one żywieniowe braki skóry, wpływając negatywnie na florę bakteryjną przewodu pokarmowego. Szczerze mówiąc, nie spotkałem się z sytuacją, w której antybiotyk okazałby się tu przydatny, jednak może wynikać to z faktu, że ludzie, którzy wyleczyli nim trądzik, nie zgłaszali się do mnie po pomoc. W moim gabinecie goszczę bowiem pacjentów całkowicie zawiedzionych terapią konwencjonalną.
Susan, matka trójki dzieci, od dzieciństwa zmagała się z silnym, atakującym twarz trądzikiem. Z czasem nauczyła się ukrywać go pod makijażem nakładanym tak sprytnie, że przez lata nie zdawałem sobie sprawy z jej problemu. Kilka lat temu kobieta odwiedziła mnie jednak w gabinecie z pytaniem, czy żywienie i witaminy mogą jej pomóc. Podczas wizyty przedstawiłem jej program ortomolekularny, a po sześciu miesiącach trądzik zniknął, choć jak dotąd opierał się wszelkim zaleconym przez internistów i dermatologów kuracjom. Susan miała się dobrze, jednak kiedy przestała stosować się do ustalonych reguł, zmiany skórne zaczęły powracać. Po wznowieniu programu sytuacja wróciła do normy.
Wiele lat później moja znajoma zgłosiła się do Mayo Clinic z zupełnie innym problemem, a pracujący tam lekarze zalecili jej odstawienie niacyny, która ich zdaniem (lekarze bywają naprawdę kreatywni!) miała niszczyć zewnętrzne warstwy jej mózgu. Susan przestała zażywać niacynę, ale dzięki temu, że nadal przestrzegała zasad programu i unikała uczulających ją produktów, trądzik nie wrócił. Co ciekawe, wiele lat wcześniej pracujący w Mayo Clinic zespół Parsonsa udowodnił, że niacyna to bardzo bezpieczna substancja.
Dwudziestopięcioletnia L.N. nie mogła przypomnieć sobie czasów, w których nie miałaby problemów z trądzikiem. W końcu pomogła jej tetracyklina, jednak gdy tylko ją odstawiała, problem powracał. Kilka zanotowanych u niej objawów, takich jak białe plamy na paznokciach, rozstępy i ciężka depresja nawracająca w okresie napięcia przedmiesiączkowego, wskazywało na niedobór pirydoksyny.
Terapia, którą ułożyłem, opierała się na
bezcukrowej diecie i
suplementacji (100 miligramów niacyny, trzy razy dziennie,
1000 miligramów kwasu askorbinowego, trzy razy dziennie,
pirydoksyna, 250 miligramów dziennie i
siarczan cynku, 110 miligramów dziennie).
Po trzech miesiącach nie zanotowałem poprawy, dlatego zdecydowałem się
zwiększyć dawki niacyny do 500 miligramów trzy razy dziennie,
kwasu askorbinowego do 2 gramów trzy razy dziennie i
siarczanu cynku do 220 miligramów dziennie.
Dawka pirydoksyny pozostała bez zmian.
Dodatkowo poradziłem jej odstawienie tabletek antykoncepcyjnych.
Po tygodniu stan jej skóry zaczął się poprawiać, a dziewięć miesięcy po rozpoczęciu programu trądzik zniknął i od siedmiu lat L.N. nie ma z nim problemu.
Trądzik o małym i dużym nasileniu reaguje zazwyczaj na dietę wolną od cukru i alergenów oraz suplementację witaminą B3 i C, pirydoksyny i cynku. Pamiętajmy jednak, że sukces zależy od odpowiedniego doboru optymalnej dawki.
Żaden człowiek nie musi cierpieć z powodu trądziku lub być zmuszony do wystawiania się na szkodliwe działanie tetracykliny.
U moich zdrowiejących na psychice podopiecznych bardzo często zauważam też dużą poprawę zdrowia skóry, a cierpiący na trądzik chorzy wraz z jego wyleczeniem przestają odczuwać objawy depresji i lęku. Te korelacje muszą świadczyć o istnieniu pewnego związku. Pozbycie się trądziku oznacza często pozbycie się depresji, choć osoby, które leczą go przy pomocy antybiotyków, nie zawsze pozbywają się zaburzeń emocjonalnych.
Tymczasem wymierzona w trądzik terapia ortomolekularna radzi sobie zarówno z problemami skórnymi, jak i depresją i sprawia, że możemy uniknąć kuracji tetracykliną.
Umiarkowany i silny trądzik oraz objawy zaburzeń psychicznych wynikają bowiem z niedożywienia.
Źródła:
Niacyna w leczeniu – dr Abram Hoffer, Andrew W. Saul, Harold D. Foster
Leave A Reply