Zima to czas nawracających infekcji górnych dróg oddechowych.
Co robić, żeby ich uniknąć? Czy można wzmocnić siły obronne organizmu bez stosowania suplementów diety? Według tradycyjnej medycyny chińskiej wystarczy zatroszczyć się o to, by nasza śledziona funkcjonowała prawidłowo.
Zgodnie z tradycyjną medycyną chińską oddychanie to pierwszy i podstawowy ruch każdego człowieka
w kierunku życia i zdrowia1. Wraz z oddechem dostarczamy do organizmu kosmiczną energię qi, która przechodzi do śledziony i łączy się z substancjami odżywczymi przenoszonymi przez krew. Daje to początek procesowi tworzenia yin oraz yang, czyli substancji i energii, którymi w ludzkim ciele są krew i qi. Rozprzestrzeniając się po całym organizmie, wspierają one jego siły witalne.
Źródłem zdrowia jest więc dobra jakość oddechu i pożywienia. Dbając o te dwa elementy, sprawiamy, że śledziona zaopatruje nas w prawidłowo działającą qi uraz zdrową krew.
Szkodzimy sobie sami, jeśli nie troszczymy się o czystość powietrza, którym oddychamy, nie doskonalimy techniki oddychania i źle się odżywiamy.
Oddychanie- dotlenienie
Z punktu widzenia tradycyjnej medycyny chińskiej nie tylko niedostatek wartościowych składników w diecie, lecz również niedotlenienie tkanek oznacza głodzenie organizmu. Jego konsekwencją jest karuzela nawracających infekcji, będących dowodem na występowanie niedoborów wei qi (energia odpornościowa). Świadczą one także o wtargnięciu do organizmu tzw. czynników patogennych.
Obronna wei qi, którą zarządzają płuca, powinna sprawnie osłaniać nas przed grzybicami, bakteriami czy wirusami. Według tradycyjnej medycyny chińskiej możemy ją w tym wspomóc.
„Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za to, co robi, ale także za to, czego nie robi”- mistrz Laozi
Przede wszystkich należy korzystać z technik doskonalących oddychanie.
Jest ich wiele, a w dodatku większość z nich łatwo opanować.
Wystarczy np. kilka razy w ciągu dnia, 4-5 razy w tygodniu, wykonywać proste ćwiczenie:
4 sekundy wdech,
4 sekundy wstrzymanie oddechu,
4 sekundy wydech.
Ten cykl powtarzamy 9-10 razy.
Po nabraniu wprawy interwały można oczywiście wydłużać. Wstrzymywanie oddechu i następujące po nim powolne wydychanie powietrza powoduje lepsze wykorzystanie tlenu oraz dokładniejsze opróżnianie pęcherzyków płucnych z azotu. Nie należy jednak ćwiczyć zbyt intensywnie, gdyż pewne ilości azotu są organizmowi potrzebne do prawidłowego funkcjonowania. Wszystko z umiarem!
Inną niezwykle prostą i skuteczną techniką jest wdychanie powietrza w pozycji stojącej, z rękoma uniesionymi do góry, a następnie wydychanie go w trakcie wykonywania głębokiego skłonu w przód, który należy zakończyć płaskim ułożeniem dłoni na podłodze.
Wiele technik oddechowych oferuje tai-chi oraz qi gong. Każdy z nas powinien w wyborze kierować się tym, co uzna za najlepsze dla siebie.
Godne polecenia są te ćwiczenia, które angażują jak najwięcej mięśni, a najlepiej – całe ciało, ten warunek spełnia np. pływanie i wiosłowanie, skakanie na batucie ale przy zdrowym kręgosłupie.
Mniej białka
Spożywanie nadmiernych ilości białka zwierzęcego uchodzi obecnie za jedną z głównych przyczyn chorób autoimmunologicznych oraz nietolerancji pokarmowych2. Również tradycyjna medycyna chińska ostrzega przed przejadaniem się mięsem, które jest w organizmie rozpoznawane jako białko obce. W tym miejscu warto przypomnieć, że to właśnie śledziona jest odpowiedzialna za wytwarzanie pożytecznej energii qi, a ten proces przebiega w sposób niezakłócony tylko wtedy, gdy nie obciążają jej skutki zmęczenia organizmu wywołane trawieniem nieodpowiednich pokarmów.
Dlatego pamiętajmy, że poszczególne gatunki mięsa różnią się naturą termiczną, a więc niektóre z nich można bez ryzyka zakłócenia procesów trawiennych włączyć do zimowej diety (kaczka, jagnięcina, sarnina, wołowina i krewetki; polecane są zwłaszcza gulasze warzywno-mięsne).
Wszystkie potrawy należy doprawiać (z umiarem) ostrymi przyprawami,
takimi jak pieprz, papryka, goździki, anyż, imbir, chili i cynamon.
Dopuszcza się także spożywanie do wymienionych mięs niewielkiej ilości alkoholu wysokoprocentowego. Źródła podają, że już w okresie panowania dynastii Ming (1368-1644) zalecano umiarkowane i regularne picie alkoholu w zimie, głównie ze względu na jego gorzki i ostry smak oraz rozgrzewającą naturę termiczną.
O tej porze roku należy unikać przetworów mlecznych, które powodują wytwarzanie w organizmie nadmiernych ilości śluzu, a ponadto mają naturę termiczną wychładzającą, co ustawia je na końcu kolejki do zimowego stołu.
Duże ilości spożywanego nabiału są przyczyną zapalenia zatok i oskrzeli.
Zimą nie jest wskazana także surowa żywność, która najczęściej wpływa na organizm wychładzająco. Należy zrezygnować z cytrusów i soków owocowych.
„Unikamy poważnych problemów, radząc sobie zawczasu z małymi kłopotami” – mistrz Laozi
Dla śledziony najlepszym okresem do odbudowania qi oraz krwi będą ostatnie tygodnie zimy, dlatego już teraz warto pomyśleć o uregulowaniu jej funkcjonowania, by temu zadaniu była w stanie sprostać.
Śledzionę można delikatnie wspierać smakiem słodkim, który harmonizuje jej działanie. Smakowi słodkiemu w medycynie chińskiej są przyporządkowane np. figi, gruszki, banany, jabłka, drób, marchew i masło.
Pyszne potrawy, które wzmocnią śledzionę
Jeśli chodzi o wartościowe posiłki umożliwiające przetrwanie zimy bez infekcji, to tradycyjna medycyna chińska proponuje kilka zestawów dań, które sprawdzą się doskonale również w naszym klimacie.
Wszystkie potrawy przyrządzone według podanych przepisów mają naturę neutralną lub rozgrzewającą, smaki gorzki, ostry oraz słodki. Są lekkostrawne, a ponadto wzmacniają qi oraz krew, budują odporność, odżywiają organizm i regulują proces trawienia.
Krokiety z kaszy gryczanej
Składniki:
szklanka ugotowanej kaszy gryczanej,
pół szklanki mąki pszennej z pełnego przemiału jeżeli masz nietolerancję zastąp ją mąką bezglutenową np z ryżu pełnoziarnistego ,
jedna mała cebula posiekana i uduszona,
garść poszatkowanej natki pietruszki,
garść słonecznika lub sezamu, nieco oleju sezamowego do połączenia składników
Sposób przygotowania: wymieszać wszystkie składniki oprócz słonecznika/sezamu, uformować krokiety, obtoczyć w ziarnach słonecznika lub sezamu, smażyć na patelni z dodatkiem niewielkiej ilości masła klarowanego.
Podawać z niedużą porcją ugotowanego mięsa z drobiu lub wołowiny lub jako samodzielne danie bez dodatków.
Żyto lub kasza jaglana z orzechami i rodzynkami
Składniki:
szklanka ugotowanego ziarna żyta lub kaszy jaglanej
garść rodzynków,
garść ulubionych orzechów,
duża łyżka miodu,
2 łyżki kiełków pszenicy
Sposób przygotowania: wszystkie składniki wymieszać, gdy żyto jest jeszcze ciepłe.
Podawać na ciepło. Potrawę można przetrzymywać dwa, trzy dni w lodówce i zjadać jako przekąskę.
Żyto możesz z powodzeniem zastąpić kaszą jaglaną , która ma działanie odśluzowujące.
Na śledzionę dobrze oddziałuje kleik z kaszy jaglanej z rodzynkami i dowolnymi orzechami. Można go spożywać codziennie nawet przez dwa, trzy miesiące. Ugotowaną kaszę jaglaną miksujemy z orzechami i rodzynkami możemy dodać wodę do odpowiedniej konsystencji.
Co jeść, gdy ściska mróz?
Oto lista produktów spożywczych, które o tej porze roku warto mieć w domu – są idealne do komponowania rozgrzewających potraw:
drób, jagnięcina, wołowina, sarnina, pstrąg, łosoś, tuńczyk, daktyle, rodzynki, śliwki, czerwone winogrona, kapusta, dynia, marchew, ziemniaki, duszona cebula, owies, ryż krótkoziarnisty, orzechy ziemne i włoskie, pistacje, sezam, wszystkie rodzaje pieprzu, imbir, kardamon, gałka muszkatołowa, miód, kolendra, oregano, olej sezamowy, masło zwykłe lub klarowane. Zaleca się również wywar wołowy i bulion drobiowy, a także herbatę z cynamonem
SOS szpinakowy z miso
Składniki:
0,5 kg ugotowanego szpinaku,
dwie łyżki miso,
olej sezamowy do smaku
Sposób przygotowania: połączyć składniki i zmiksować je w blenderze na gęsty kremowy sos, z dodatkiem takiej ilości wody, jaka będzie konieczna; w celu zagęszczenia dodaje się również ugotowaną marchew, brokuły lub kalafior.
Wykorzystywać do polewania mięsa, jajek ugotowanych na twardo i warzyw grillowanych lub z patelni.
Zupa krem z marchewki i słodkiego ziemniaka
Składniki:
2-3 marchewki,
1 duży słodki ziemniak,
natka pietruszki,
5-6 filiżanek bulionu,
olej sezamowy
do smaku, kalafior
Sposób przygotowania: ugotować marchewkę i ziemniak w bulionie, zblendować razem z pietruszką i olejem sezamowym. Podawać na gorąco z ugotowanymi różyczkami kalafiora.
Zupa wielowarzywna
Składniki:
zielony por pokrojony w kostkę,
dwie marchewki pokrojone w kostkę,
1 szklanka poszatkowanej białej kapusty,
2 szklanki dyni pokrojonej w kostkę,
sól,
olej sezamowy do smaku,
około dwóch litrów wody
Sposób przygotowania: wszystkie warzywa smażyć na oleju sezamowym ok. 10 min, następnie wrzucić do garnka z wodą i gotować do miękkości ok. 30 min.
Podawać na ciepło, np. z krokietami z kaszy gryczanej, lub jako samodzielny posiłek. Zupę można zblendować.
Gulasz mięsno- warzywny
Składniki:
pół kg mięsa z kaczki,
pół kg mięsa wołowego,
dwie średniej wielkości marchewki pokrojone w kostkę,
pół korzenia selera utartego na grubej tarce,
szklanka dyni pokrojonej w kostkę,
duża cebula pokrojona w talarki,
masło klarowane, pieprz, papryka ostra, prażone ziarna sezamu
Sposób przygotowania:
wszystkie warzywa poddusić na patelni z dodatkiem masła klarowanego. Mięso podsmażyć w dużym rondlu na maśle klarowanym, dodać warzywa wraz z sosem, całość dusić, aż mięso będzie miękkie. Można dolać trochę alkoholu (kilka kropli). Wsypać przyprawy i sezam. Dynia powinna zagęścić gulasz w wystarczającym stopniu, ale można ten efekt wzmocnić dzięki wrzuceniu do garnka kawałków kalafiora lub brokuła. Podawać na gorąco z gotowanymi ziemniakami lub jako samodzielne danie.
Zgodnie z myślą mistrza Laozi bądźmy uważni, starajmy się robić wszystko, co jest możliwe, by zachować zdrowie. Przecież to my sami ponosimy odpowiedzialność za swoje życiowe wybory i to również nas dotyczą ich konsekwencje.
Zaniechanie, czyli powstrzymanie się od działania, wiąże się z niewykorzystaniem możliwości, jakie w tym przypadku stwarza tradycyjna medycyna chińska. Jego konsekwencje są trudne do przewidzenia, ale mogą być poważne. Czyż nie lepiej wziąć sprawy w swoje ręce, by mieć pewność, że niczego nie zaniedbaliśmy?
autorka Borzena Borzęcka Dyplomowana biofnergoterapeutka. specjalistka leczenia chromoterapia (kolorami)oraz metodami Stibal i Choa Kok Sui. Z podróży po świecie wyniosła olbrzymie doświadczenie zawodowe. Jej zdaniem rozbudowane systemy naprawcze tradycyjnej medycyny chińskiej dają niewyczerpane możliwości pomocy pacjentom nawet w najbardziej skomplikowanych przypadkach.
BIBLIOGRAFIA
1. Weidinger 6,.Tradycy)na Medycyna Chińska. Przewodnik holistycznego uzdrawiania, 2016, ISBN 978- 8365404-07-7
2. KastnerJ., Chinese Nutriton Therapy, 2009, ISBN 978-3-13-130962-4
3 Pitchford R, Healing with Whole Foods. Asian Traditions and Modern Nutrition, 1993, ISBN 1-55643-471-5
Leave A Reply