W książce Dr Roberta A. Buista ” Głód tlenowy przyczyna wielu chorób – samodzielna terapia mitochondrialna znajdziemy kilka przypadków leczenia i wyleczenia pacjentów ze zdiagnozowanym rakiem prostaty.
W trakcie swojej podróży po Europie w poszukiwaniu nowych prozdrowotnych suplementów diety. Trafił do Klinki dr Bauera specjalizującego się w medycynie naturalnej. Co ciekawe Dr Bauer u swoich pacjentów z nowotworami i chorobami psychicznymi stosował preparat Zell Oxygen z bardzo dobrymi rezultatami.
Preparat ten jest ze specjalnej odmiany drożdży. Dr Buista jak zresztą mnóstwo osób uważał , iż drożdże mogą powodować reakcje alergiczne oraz wszystkie formy drożdży spożywczych sprzyjają nasileniu kandydozy i dlatego powinno się ich unikać.
Drożdże wykorzystywane w preparacie Zell Oxygen to drożdże lecznicze, jaka jest różnica między drożdżami spożywczymi?
Komórki drożdży spożywczych mają zazwyczaj grube ścianki, co sprawia, że ten ich rodzaj jest często dla nas ciężkostrawny bądź wręcz całkowicie niestrawny. Większość drożdży spożywczych oferuje się w formie sproszkowanej suszonej bądź tabletek, co ma uniemożliwiać ich dalsze namnażanie się. Z pewnością proces ten zabija oraz stabilizuje komórki drożdży, jednak ogranicza jednocześnie ich dietetyczne walory, ponieważ niszczy on lub dezaktywuje ich wewnętrzne biokomponenty, na przykład enzymy czy witaminy.
Medyczne właściwości Zell Oxygen , w dużym stopniu wiążą się ze samym szczepem drożdży, jaki wykorzystuje się w procesie produkcji tego suplementu, w szczególności zaś z pewnymi specyficznymi warunkami ich hodowli, jakie opracował Siegfrid Wolz — ten sam, który razem z laureatem Nagrody Nobla, profesorem doktorem Lynenem, pracował nad wyizolowaniem koenzymu A z komórek drożdży.
Siegfried Wolz zauważył mianowicie, iż drożdże lecznicze muszą podlegać obróbce na zimno, aby ochronić w ten sposób znajdujące się w ich wnętrzu ważne enzymy, koenzymy oraz aktywne systemy redox.
Dzięki zastosowaniu nowoczesnych metod ana-litycznych stwierdzono, iż w Zell Oxygen’ znajdują się wszystkie witaminy z grupy B, witaminy A, E, D, K, beta karoten, substancje mineralne, pierwiastki śladowe, niezbędne kwasy tłuszczo¬we oraz aminokwasy (włącznie z metioniną oraz cysteiną) ponadto substraty cyklu Krebsa, liczne reduktory (takie jak na przykład glutation), koenzymy, a wśród nich koenzym A oraz enzymy łańcucha oddechowego, na przykład ubichinol (koenzym Q10).
Wymienione przeze mnie na końcu listy substancje są prawdopodobnie głównymi czynnikami, które decydują o wielu biologicznych czynnościach Zell Oxygen, przy czym należy wspomnieć tutaj o dużych dawkach hydrolazy, transferazy, oksydoreduktazy, desmolazy, fosforylazy a także innych enzymów, jakie, w zależności od stopnia sprawności trawienia jelitowego oraz rzeczywistego poziomu absorpcji różnych substancji, jesteśmy w stanie dostarczyć naszemu organizmowi.
Koszt preparatu to 15,51 zł za 100ml – stosuje się 20-30 ml dziennie.
Czy działa? Podobno tak, nie próbowałam, ponieważ nie miałam takiej potrzeby. Rozwinęłam temat preparatu , gdyż jest on stosowany w zwalczaniu raka prostaty przez kilku lekarzy naturopatów. A decyzję o ewentualnym stosowaniu przez osobę z nowotworem prostaty pozostawiam jej.
Kliniczne przypadki raka prostaty
„…Po powrocie do Australii zacząłem stosować terapię Zell Oxygenem oraz sokiem z czerwonych buraków w mojej własnej klinice w Sydney. Wprawdzie nie wszyscy pacjenci reagowali na tego rodzaju modyfikacje diety, jednak podczas eksperymentu zaobserwowałem także kilka dramatycznych przypadków o pozytywnym rezultacie. Także wśród pacjentów, którzy wprawdzie pozostali przy standardowej terapii obejmującej chemioterapię, naświetlanie czy interwencję chirurgiczną, jednak z drugiej strony spożywali głównie surowe produkty spożywcze, przestrzegali zrównoważonej diety i codziennie wypijali 250 g soku z czerwonych buraków jak również 3 razy dziennie po 15 — 20 ml Zell Oxygen a nierzadko przyjmowali dodatkowo tabletki z wyciągiem z czosnku (produkt o nazwie Kyolic Aged Garlic Extract).
Szczególnie interesujące wydają się trzy studia przypadków mężczyzn chorych na raka prostaty, którzy zgodzili się zastosować do wspomnianych wyżej zaleceń.
Studium przypadku nr 1
Ray, lat 67, miał za sobą historię operacji, która ciągnęła się już od roku 1984, po tym, jak wykonana u niego biopsja wykazała obecność prekancerogennych komórek. Po przebyciu operacji (oraz radioterapii, w pierwszych tygodniach roku 1985), wartość swoistego antygenu sterczowego pozostawała u niego poniżej 10 ng / ml aż do 4 kwietnia 1990 roku, kiedy podczas rutynowego badania stwierdzano u niego ponowny wzrost poziomu PSA do wartości 75 ng / ml.
Prześwietlenie kości całego ciała, jakie wykonano u niego 8 czerwca 1990 roku wykazało «obecność metastaz w kościach, skupionych głównie w szkielecie osiowym, a ponadto – ognisko metastaz w prawym krętaczu uda».
Ray przypomniał sobie, że podczas odczytu, który odbyłem kilka miesięcy wcześniej, a w którym wziął udział, wspomniałem, iż surowe produkty spożywcze, Zell Oxygen, tabletki z wyciągiem z czosnku Kyol oraz czerwone buraki mogą być korzystne dla pacjentów z chorobą nowotworową, którzy chcieliby zmodyfikować swoją dietę na zdrowszą. Ponieważ w międzyczasie stracił na wadze, Ray włączył do swojego menu wymienione wyżej środki (od 14 czerwca 1990 roku).
W tydzień później przeprowadzono u niego zabieg orchideoktomii (zabieg operacyjnego usunięcia gonady męskiej – jądra oraz powrózka nasiennego) , po którym rozpoczął dziewięciodniową terapię estrogenem. Jednocześnie kontynuował swoją nową dietę.
Nasz bohater przebywał już od kilku tygodni na farmie zdrowia w Queensland, gdzie przestrzegał zmodyfikowanego sposobu odżywiania się, opartego na surowych warzywach i owocach, wypijał sok z trawy pszenicznej i odbywał regularne lewatywy, gdy 13 lipca wykonano u niego pomiar PSA, który wykazał spadek jego wartości do poziomu 3,1 ng / ml; jednocześnie Ray schudł z 71 do 61 kilogramów oraz odczuwał wyraźne osłabienie siły mięśni.
8 sierpnia, czyli w dniu, w którym Ray odwiedził mój gabinet, jego dieta uległa następującym modyfikacjom:
> 250 g czerwonych buraków (w formie soku zmieszanego w równych proporcjach z sokiem z marchwi i odrobiną soku z selera)
> Zell Oxygen® 3 razy dziennie po 15 ml, z dodatkiem soku, ponadto 800 mg orotatu wapnia 2 razy dziennie (dla zwiększenia uwapniania metastaz w kościach)
> Wyciąg z czosnku – Kyol: 3 razy dziennie po 5 ml (w celu odtrucia organizmu oraz wzmocnienia odporności)
> Enzymy trzustkowe (biolgan Panazym) 2 tabletki po każdym posiłku (w celu wzmocnienia układu trawiennego)
Dodatkowo jajka oraz ryby, aby uniknąć ujemnego bilansu azotowego w organizmie. Ponadto, oprócz kontynuowania diety Hipokratesa, złożonej z surowych warzyw i owoców, Ray w dalszym ciągu wypijał 150 ml soku z pszenicy dziennie.
Do 12 września 1990 roku wartość PSA spadła u niego do poziomu 0,1 ng / ml, a dokonany 7 grudnia 1990 roku pomiar tego wskaźnika wykazał jego zerową wartość.
Podczas przeprowadzonego w maju 1991 roku w mojej klinice badania kontrolnego, które miało na celu potwierdzenie skuteczności zastosowanej u Raya diety, stwierdziłem, iż pacjent przybrał na wadze, a jego siła mięśni zwiększyła się.
Wartość PSA nadal wynosiła zero zaś PAP (z ang. prostatic acid phosphatase, kwaśna fosfataza sterczowa) – 1,5 ng / ml, czyli również swobodnie mieściła się w normalnym przedziale,który maksymalnie dopuszczał poziom PAP równy 3,5 ng / ml. Opis prześwietlenia kości całego ciała, jakie wykonano u niego 29 maja 1991 roku, brzmiał następująco:
Badanie stwierdza występowanie pewnej nieregularności w prawym stawie krzyżowo – biodrowym, jednak w porównaniu z trzema uzyskanymi poprzednio wynikami nieregularność ta pozostała niezmieniona i prawdopodobnie nie wiąże się ze zmianami, które mają charakter degeneracyjny. Oprócz tego wynik badania ocenia się jako prawidłowy. Prześwietlenie nie wykazuje żadnych metastaz.
W porównaniu do wykonanego 8 czerwca 1990 roku, w którym zdiagnozowano u Ray’a ekstensywny rozwój metastaz w kościach, uzyskany w niespełna rok później był wprost znakomity.
Poniżej przedstawiam szczegółowy opis diety, jaką zastosował Ray, a także kilka udzielonych przez niego wskazówek:
Antyrakowa dieta Raya
1. śniadanie:
Arbuz, melon miodowy, melon kantalupa (czubaty duży talerz).
2. obiad:
Dwa banany, pomarańcza, mango, brzoskwinia, jabłko, gruszka (różne owoce w zależności od pory roku). Miseczka sałatki owocowej z ananasem, kiwi, truskawkami, owocem passiflory (różne owoce w zależności od pory roku).
3. Kolacja:
Czubaty talerz sałatki z:pomidorów, mieszanych warzyw (kapusta, kalafior, ogórek, kukurydza, cebula, czosnek, etc.) z sosem;
zielona papryka, dynia (utarta), groszek cukrowy, marchew (utarta), sałata głowiasta, seler, szpinak, kiełki (z własnej uprawy: alfa alfa, fasoli mung, nasion fen kuła), sos z orzechów, tabbouleh (samodzielnie przygotowane), sos z awokado, sproszkowane algi.
Nieco później tego rodzaju sałatkę uzupełniły duszone ziemniaki oraz podduszone szparagi, gotowane czerwone buraki z octem jabłkowym, płaskie chlebki lawasz (bez za-kwasu), posmarowane pastą sezamową tahini.
Po dziewięciu miesiącach dołączyła do tego duszona w soku z cytryny ryba oraz jajka w koszulkach. Produkty gotowane były spożywane zawsze dopiero po zjedzeniu surowych.
4. Sok z trawy pszenicznej
Wyciskany z samodzielnie uprawianej pszenicy; porcja dzienna: 150 ml.
5. Przekąski
Oprócz trzech głównych posiłków: gotowany brązowy ryż, mieszanka kaszy perłowej, ryżu, płatków jaglanych oraz kaszy gryczanej, namoczona przez noc w wodzie i spożywana godzinę po śniadaniu z dodatkiem soku pomarańczowego. Jogurt acydofilny, ekologiczne jaja – surowe, z dodatkiem soku pomarańczowego. Dwa na tydzień.
Filet z ryby surowy, zamarynowany w soku z cytryny. Dwa na tydzień. Łyżeczka czarnego syropu (z melasy), ponieważ po prostu go lubił. Herbata miętowa oraz sok z trawy pszenicznej.
Wskazówki Raya
Jak wykorzystać własny umysł
1. Potwierdzenie
Z wiarą, graniczącą z pewnością, myśl o tym, że będziesz zdrowy. Mam wszystko, dlaczego warto żyć i nie mam żadnego zamiaru umierać. Innym udało się pokonać raka i mi też.
2. Wizualizacja
Koncentruję swój umysł na tych obszarach dotkniętych nowotworem tak, że jestem w stanie poczuć, jak białe krwinki … albo ich łatwiejsze do wyobrażenia sobie odpowiedniki atakują, pochłaniają i usuwają wroga. Oczami wyobraźni widzę, jak komórki rakowe zostają pożarte lub że rozpływają się wskutek działania silnej wiązki promieniowania. Jednak najchętniej wyobrażam sobie, że w kierunku nowotworu pełzną pożerające raka mrówki, po czym wściekle go atakują. Przy czym najpierw koncentruję się na mojej prostacie, a potem praktycznie na każdym kręgu z osobna. Dzięki temu każde z tych miejsc jestem w stanie mocno poczuć, tak mocno, że graniczy to niemal z bólem. To taka mieszanka bólu, szczypania i jakby ucisku. Wymaga to ogromnej koncentracji (której tak często nam brakuje) i poświęcenia prostacie oraz kręgosłupowi przynajmniej trzydziestu minut. Steruję moją wyobraźnią w ten sposób, że najpierw myślę o przedniej a później o tylnej części każdego pojedynczego kręgu. Robię tak dwa razy dziennie: zaraz po przebudzeniu, po czym powtarzam wszystko po krótkim poobiednim odpoczynku. W tym celu kładę się w cichym, zaciemnionym pomieszczeniu na plecach.
3. Relaks
Praktykuję również medytację oraz techniki relaksacyjne, jednak często podczas ich wykonywania po prostu zasypiam. Tak dalece, jak to tylko możliwe unikam również wszelkiego rodzaju stresu – żadnych pilnych terminów, żadnego frustrowania się, praca może poczekać.
Prawdopodobne czynniki sprawcze
1. Utrata syna podczas wojny w Wietnamie, rok 1971.
2. Frustracja oraz napięcia związane z wykonywaną przeze mnie pracą.
3. Wczesna ekspozycja na różnego rodzaju produkty chemiczne już w czasach studiów na uniwersytecie, a później – podczas prowadzenia zajęć z nauk przyrodniczych.
4. W latach 1971 – 1986 prowadziliśmy również gospodarstwo rolne i byliśmy narażeni na oddziaływanie herbicydów, pestycydów oraz spalin z silnika typu diesel.
Skutki ubocznego nowego stylu życia
1. Nie potrzebuję już dylatacji, strumień moczu jest po prostu świetny. To jednak może być czysty przypadek.
2. Mam wrażenie, że potrzebuję teraz mniej snu, zaś rano, po obudzeniu czuję się wspaniale i świeżo.
3. Ruchy robaczkowe jelit są ciągłe i w pełni wystarczające.
4. Podczas prowadzenia auta nie muszę już nosić okularów, pozbyłem się także chronicznej grzybicy.
Jednak i te zmiany mogą być jedynie kwestią przypadku.
Po zakończeniu pracy z Rayem, kontynuowałem program leczenia u dwóch innych osób, przy czym program ten zawierał już nieco mniej restrykcyjną dietę.
Studium przypadku nr 2
U Hansa, sześćdziesięciosześcioletniego mężczyzny zdiagnozowano raka prostaty w stadium C.
Po odbyciu zabiegu operacyjnego TURP’ , jaki wykonano u niego 22 maja 1991 roku, przeprowadzone metodą tomografii komputerowej, prześwietlenie jamy brzusznej oraz miednicy wykazało u pacjenta «Lokalne nacieki nowotworowe w lewej tylnej części gruczołu, rozszerzające się na lewy wewnętrzny węzeł chłonny biodrowy oraz lewy węzeł chłonny przestrzeni paraortalnej aż do wysokości środkowej części jamy brzusznej. Ponadto oznakę wielokrotnych metastaz stanowią także widoczne w wątrobie różne delikatne zmiany». Prześwietlenie kości nie wykazało żadnych zmian, wartość swoistego antygenu sterczowego PSA wyniosło 7,9 jednostek. Zastosowane wobec Hansa leczenie polegało na zabiegu chirurgicznym oraz podawaniu androcuru ” — 50 mg dziennie.
Hans zgłosił się do mojego gabinetu 4 czerwca 1991 roku, w celu zasięgnięcia porady dotyczącej sposobu odżywiania się. Zaleciłem mu dietę, która obejmowała przyjmowanie Zell Oxygen – (3 razy dziennie po 15 ml), wyciągu z czosnku Kyol (2 razy dziennie po 3 ml) jak również witaminowego suplementu diety, mającego w swoim składzie witaminę A, C, E oraz kompleks witamin z grupy B.
Śniadanie miało składać się z pełnoziarnistych płatków bądź jajek i grzybów. Obiad oraz kolacja miały zawierać przede wszystkim warzywa, takie jak kapusta, kalafior oraz brokuły, jak również marchew i dwa razy dziennie przynajmniej po 125ml soku z czerwonych buraków.
Dozwolonymi źródłami białka były niewielkie porcje cielęciny, kurczaka albo ryb, jak również raz w tygodniu sashimi i wątróbki. Obecnie stan Hansa unormował się, a jego PSA wynosi 0,6 ng / ml.
Studium przypadku nr 3
William, mężczyzna w wieku lat 70, u którego 4 czerwca 1991 roku stwierdzono raka prostaty w stadium z naciekami na dolne węzły chłonne. Zanim w dniach 18 czerwca — 29 lipca poddał się radioterapii, zgłosił się do mnie po poradę w zakresie odpowiedniego odżywiania się.
Zaleciłem mu dietę, składającą się z możliwie jak największej ilości surowych produktów spożywczych, Zell Oxygen (15 ml 3 razy dziennie), wyciąg z czosnku Kyol (dwie kapsułki dwa razy dziennie) oraz beta karoten (20 mg), witaminę E (500 mg), witaminę C (2g), witaminę A (5000jednostek), kompleks witamin z grupy B oraz sok wyciskany z 250 g buraków, który miał codziennie popijać małymi porcjami.
Od czasu przebytego w 1973 roku zawału serca William przyjmował ponadto leki: adalat, beta- loc, midamor oraz siarczan chininy.
Podczas stosowania wyżej opisanej diety PSA pacjenta spadło z początkowego poziomu 12,6 jednostek do 6,2 ng / ml (wynik uzyskany 26 sierpnia 1991 roku), aby po upływie kolejnych sześciu tygodni przyjąć wartość 2,8 ng / ml (17 października 1991 roku).
Do 26 listopada nowotwór zniknął całkowicie. Badanie palpacyjnie wykazało, iż prostata odzyskała normalne rozmiary i dawną miękkość (nie była już jak poprzednio — twarda i przypominająca gumę), a ponadto ponownie stała się drożna. Utrzymująca się u niego od czerwca impotencja ustąpiła normalnej funkcji seksualnej.
Opisane tutaj trzy przypadki pacjentów są o tyle interesujące, iż wydaje się, że wprowadzone w diecie chorych modyfikacje, przyniosły w połączeniu z raczej tradycyjnymi metodami leczenia widoczne skutki. Ponadto u wszystkich trzech mężczyzn (jak również, co chciałbym tutaj dodać — u każdego spośród moich późniejszych podopiecznych) wskazówka wagi przesunęła się w korzystnym dla nich kierunku.
U starzejących się mężczyzn gruczoł prostaty staje się wyjątkowo podatny na różne metaboliczne nieregularności. Istnieje niewielu panów w wieku ponad siedemdziesięciu lat, którzy nie byliby dotknięci zmianami prostaty oraz zaburzeniami jej funkcjonowania. U tych, którzy mają mniej szczęścia, pewnego dnia pojawia się ostatecznie rak prostaty.
Jednak dzięki odpowiedniej diecie, obejmującej przyjmowanie maksymalnych dopuszczalnych dawek reduktorów oraz antyoksydantów, zarówno zaburzenia czynności tego gruczołu jak i jego nowotwory, dają się skutecznie łagodzić.
Niestety, podczas cyfrowego badania prostaty raka tego gruczołu stwierdza się dopiero po pojawieniu się przerzutów na kości. O wiele pewniejszym sposobem prewencji byłoby tutaj wykonywanie regularnie co sześć miesięcy badanie krwi (wartość PSA oraz PAP), dzięki czemu można byłoby wdrożyć wybraną przez pacjenta metodę leczenia jeszcze przed pojawieniem się u niego metastaz.”
Niektóre źródła podają, iż wynik PSA nie jest miarodajny, ponieważ może być wysoki, a wcale nie wskazywać na nowotwór, dlatego ważne jest poddanie się innym szczegółowym badaniom np ultrasonograficznym Doppler 3D , biopsja jest szkodliwa i nie daje pewności. Nie musisz także od razu poddawać się operacji.
PSA jest wskaźnikiem stanu zapalnego, a stan zapalny może być wskaźnikiem problemów zdrowotnych poza zapaleniem gruczołu krokowego, łagodnym przerostem gruczołu krokowego lub rakiem. Jak omówiono przez Piotra, PSA nie jest ostatecznie testem i nie powinna być jedyna podstawa do decyzji o wykonaniu biopsji, ponieważ samo biopsja może spowodować znaczne uszkodzenia.
Inne sugestie:
Cztery kroki do leczenia raka prostaty naturalnie
1. Krew: Wskazane są bardzo częste analizy krwi nawet co tydzień. Jeśli zidentyfikowano niedobór składników odżywczych, zaleca się uzupełnienie. Szczególnie godne uwagi jest poziom witaminy D, ponieważ niedobór witaminy D jest silnie związany z rakiem prostaty. Najlepiej, jeśli masz poziom około 70-100 ng / ml, jeśli masz nowotwór.
Ważne jest również sprawdzenie insulinooporności. Jeśli jesteś odporny na insulinę, musisz zachować szczególną ostrożność przy spożywaniu cukru, najlepiej ograniczając całkowite spożycie fruktozy ze wszystkich źródeł do mniej niż 15 gramów dziennie. Musisz także przyjrzeć się ogólnie swojej diecie.
Unikaj produktów zwierzęcych pochodzących z przemysłowej hodowli, ponieważ zwierzętom tym są podawane hormony, antybiotyki i oraz karmione są ziarnami GMO zanieczyszczonymi glifosatem.
Pokarmy nieprzetworzone organiczne są lekarstwem szczególnie, gdy próbujesz leczyć nowotwór.
Jeśli jesteś odporny na insulinę. Polecane jest stosowanie postu przerywanego tzn przerwy między posiłkiem ostatnim w nocy , a pierwszym rano 13-15 godzin, czyli ostatni posiłek zjadasz o 21 a następny o następny najwcześniej o 10 rano , a najlepiej o 12. Nie musi to być stałe zobowiązanie. Kiedy oporność insulinowa ustabilizuje się, możesz wrócić do normalnego trybu życia.
2. Toksyny: Następnie zaleca się zdiagnozowanie toksyn, poprzez analizę moczu i kału. Jeśli stwierdzono toksyczność, należy zastosować program detoksykacji. Podczas gdy metale ciężkie mogą być czynnikiem sprawczym, wysoki poziom wapnia również może być czynnikiem, ponieważ wielu mężczyzn ma zwapnienia w gruczołu krokowego, które musi zostać wyeliminowane. Jedną ze strategii „odwapnienia” jest podawanie witaminy K2 która zarządza właściwym transportem wapnia.
3. Hormony: wykonuje się panel hormonów ze śliny w celu sprawdzenia ich poziomów. Testosteron może być sugerowany, jeśli poziom testosteronu jest niski powinien być zwiększony. Jeśli poziom estrogenów jest nadmierny powinien być przeprowadzony programy eliminacji estrogenu ( dla przypomnienia substancje naśladujące estrogeny to plastik czyli picie z plastikowych butelek, kubków, spożywanie produktów paczkowanych , puszkowanych itd)
4. Emocje: czwarty i ostatni etap polega na rozwiązywaniu urazów emocjonalnych. Mężczyźni nie lubią zajmować się swoimi emocjami, ale naprawdę tego potrzebują. Chociaż istnieje wiele rozwiązań, jedno z z nich to Emotional Freedom Technique (EFT) czyt technika emocjonalnej wolności. Ta nieinwazyjna i prosta w technika docierania może pomóc w uwalnianiu zablokowanych emocji.
Źródło:
Dr Robert A. Buist ” Głód tlenowy przyczyna wielu chorób – samodzielna terapia mitochondrialna” fragment książki artykuł dydaktyczny.
Leave A Reply